VII Liceum Ogólnokształcące im. K.K. Baczyńskiego, Wrocław, pl. Pereca 3

Wspominając Powstańców Warszawy!
Był jednym z najwybitniejszych europejskich poetów.
Krzysztof Kamil Baczyński wolał jednak zamienić pióro na karabin.

Spacer zaczęłam od lodów w "Słodkiej Bramie" z widokiem na ulicę Lwowską i "U Spychały".
Potem spojrzenie na budynek, w którym mieściła się kultowa "Celina".
Teraz jest wojskowy hotel "Mars".
A tak teraz wygląda plac I.L. Pereca.
Przejście byłą ulicą Karasia. Kolumny przy liceum "Amigo" zachwycają.
Zdjęcie na którym widać bursę, byłe liceum nr V i w oddali Sky Tower - tam stał nieistniejący budynek. Wiecie jaki?
Zdjęcia z 18 lipca 2024 roku.
Irena

9 lipca 2024 roku w domu Jubilatki stawiły się absolwentki z pierwszego rocznika VII LO przy pl. Pereca 3.
85 urodziny miała Profesor Danuta Matwijowska.
Zrobiły miłą niespodziankę Jubilatce.
Większa część dziewcząt (zawsze będę używać tego określenia) była z klasy IV b, ale była też przedstawicielka klasy IV a.
Zdjęcie mam dzięki Krzysi Andrysiak (nazwisko panieńskie, które pamięta Pani Profesor). Bardzo dziękuję za nie.
Wszystkim dziewczynom gratuluję pomysłu.
Pani Profesor: Sto lat w zdrowiu!
Irena

Wakacyjnie pozdrawiam z Gór Izerskich.

Skanowanie kronik.
Szkolnych, klasowych.
Z punktu technicznego trudne.
Równe ułożenie, dobranie rozdzielczości, podpisanie i zarchiwizowanie.
W archiwum musi być porządek.
Niektóre dokumenty trzeba sprawnie i szybko zarchiwizować.
Piszę o sprawach oczywistych, technicznych.
Druga strony tej pracy, nie techniczna.
Każdego autora/ autorów kronik czy to szkolnych czy klasowych poznaję po charakterze pisma. Niektórzy się przedstawiają, niektórzy pozostają anonimowi.
W kronikach są spisy uczniów z pierwszych klas. Klasy liczyły czasami po 35-36 osób.
I to co dla mnie najważniejsze - zapis dnia codziennego, taki osobisty, jak w pamiętniku.
Strona tytułowa i pierwszy wpis z pierwszego września 1975 roku.
Kronika klasy sportowej. Wychowawcą w klasie czwartej była Profesor Helga Reinhard. Od niej mam wypożyczoną kronikę.

Moje zainteresowanie powojennymi elementarzami Mariana Falskiego. Opowiadała mi o nich Profesor Weronika Sokalska.
Były dwa: dla szkół wiejskich i miejskich.
A tak wyglądała okładka pierwszego elementarza Mariana Falskiego z 1910 roku.

Na zaproszenie p. Heleny Kosztyło-Kobiec odwiedziłam dziś szkołę przy ulicy Żelaznej 57.
Trzeci rocznik absolwentów Liceum Dialogu Kultur Etz Chaim zdawał maturę i na początku lipca pozna wyniki egzaminów.
Pani Helenie dziękuję za rozmowę i możliwość zwiedzenia szkoły.
Zobaczyłam doskonale wyposażone gabinety.
Po trzech latach zobaczyłam ogrom pracy, który włożono w remonty.
To było sentymentalne zwiedzanie.
Sam widok schodów przypomniał mi jak było tłoczno na nich. I zdarzało się, że ktoś szedł "pod prąd". Jedne schody były do wchodzenia, drugie do schodzenia.
Poręcze przy głównych schodach wejściowych. Przy jednych dorobiono niższą poręcz dla dzieci z podstawówki.
Taki krótki zarys patrzenia na wnętrza budynku moimi oczyma.
Irena

Informacja ode mnie.
Mała kontuzja kazała mi zwolnić.
Po tym burzowym długim weekendzie zamawiam piękną słoneczną pogodę.
Irena

Rok temu spotkaliśmy się w "Barbarze". Spotkanie miało charakter roboczy.
Profesor Jerzy Tatarek zrobił nam wielki prezent - podarował każdej z pań piękną różę.
Praca w różnych obszarach trwa.
Czekamy pracując.

14.05.2023 r.

Książka wydana.
A ja nadal podążam za bohaterami mojej książki.
Dzielę się tym co odnalazłam lub uzupełniłam w temacie Gajowic i dwóch moich bohaterów: budynków przy Pereca 3 i Kruczej 49.
Dzielę się, bo jutro mogę nie pamiętać.
Gajowicka społeczność uczniowska lat 70. to między innymi uczniowie Szkoły Podstawowej nr 33 i Szkoły Podstawowej nr 57. Istniały obok siebie. Otrzymałam zdjęcie grona pedagogicznego szkoły nr 57 od p. Urszuli Skórzewskiej (nazwisko panieńskie). Dedykuję to zdjęcie koleżankom i kolegom, którzy uczęszczali do niej.
Kolejne zdjęcie dotarło do mnie. Grono pedagogiczne Szkoły Podstawowej nr 33 z 1976 roku od p. Vlasty Frąckowiak (nazwisko panieńskie). Dziękuję jej mężowi Markowi za trud przy skanowaniu zdjęcia.

Wspomnienie ŚP Zofii Myśliwiec, redaktora wydawnictwa "Ossolineum"

"Historia Kici opowiedziana przez Joasię i Bogusię"

Była seria zdjęć w klasach z wychowawcami. Autorem tych zdjęć jest wrocławski fotograf p. Stanisław Szczepański. Zaczynam serię zdjęć na naszych schodach przed szkołą.

Zdjęcia na schodach wewnątrz budynku. Co było widać zaraz po wejściu do szkoły? Stolik dyżurnych, wejście do dyżurki p. Celinki (woźnej). Z prawej strony tablica upamiętniająca dzień nadania imienia liceum. A ile było/jest tych schodów?
Historyczne już spotkanie Klubu Emerytów Starej Siódemki 6.10.2012 - moja inicjatywa.
Zbieranie materiałów - najbardziej pracochłonna czynność. Odnajdujesz "kamyczek", zachwycasz się nim. Okazuje się, że jest to "diament". Umiera osoba, która ci go pokazała. Poszukiwania, listy, telefony...

Spotkanie z Profesor Helgą Reinhard. Ileż spraw do opowiedzenia, a ileż historii do usłyszenia!

Spełnianie się bajki, dobra pamięć, teza - podążanie za nią. To dobre dni zbieracza wspomnień. Uzupełniam historię ulicy Lwowskiej we Wrocławiu.

Budynek przy Jemiołowej 57 należy też do LO nr VII.
Znam go od środka i jako Szkołę Podstawową nr 57 i jako Gimnazjum nr 16.
Razem z budynkiem przy Kruczej 49 stanowią ogromny kompleks.

Zdjęcie zrobiłam 6 listopada 2023 roku.

Grób naszej Pani Celinki odwiedzam często. Ile razy jestem na cmentarzu Kiełczowskim, odwiedzam Jej grób.
Dyżurka Pani Celinki widziała i łzy, i radość nas uczniów. Za dobre serce mówimy: "Dziękujemy i pamiętamy".

Zdjęcie z 28 października 2023 roku.

25 października rozpoczęłam pieszą wycieczkę od placu Legionów (dawny plac PKWN). Odnotowuję likwidację księgarni "Wratislavia".

To była zaprzyjaźniona z naszą biblioteką księgarnia.
Dzięki tej przyjaźni mogliśmy w latach 70. i 80. uzupełnić nasz księgozbiór o cenne naukowe pozycje. Nasi absolwenci wiedzą o tym.
Wspomnę nauczycieli-bibliotekarzy z tamtych czasów: Helena Gwoździowska i Zofia Rohatyńska.

Grabiszyńska - Gajowicka - Grochowa - Pereca - długa trasa, pracowita.
Rozmowy za które dziękuję :)

Zdjęcie z 25 października 2023 roku.

Kiedy zwiększa się rozdzielczość przy skanowaniu zdjęcia, można zobaczyć więcej szczegółów.
To zdjęcie z 1975 roku.
Rozpoznajecie miejsce?
Piaskownica na pl. I.L. Pereca.
A w niej dzieci, nasi uczniowie, opiekunowie dzieci.
Starszy pan w berecie przysiadł na skraju piaskownicy.
Zatrzymany kadr.
Czy ktoś pamięta jak nazywali nasi uczniowie ten placyk? Może tylko nazywała go tylko ta klasa.
Zdjęcie ze zbiorów Anny Rusieckiej.

14 października Dzień Edukacji Narodowej.
Można wpisać krótkie "Dziękuję". Można opisać krótką historię.
Można pozdrowić koleżanki i kolegów.

Otwarto pierwszy na Dolnym Śląsku Dom Opieki Wytchnieniowej "Kokoszka".
Nasz absolwent czynnie pracuje przy tym projekcie.
Trzymam kciuki za całą ekipę DOW "Kokoszka".

Pierwszy na Dolnym Śląsku Dom Opieki Wytchnieniowej jest już gotowy na przyjęcie pacjentów Pierwsi pacjenci zostaną przyjęci w połowie października. W ośrodku przy ulicy Sołtysowickiej we Wrocławiu jest 16 miejsc, z których mogą korzystać chorzy do 35 roku życia.

Potrzebna pomoc dla wnuczki naszej Profesor.
https://fundacjarakiety.pl/podopieczni/julia-wikar/?fbclid=IwAR0PiYPkbZqgOcfs3hA3FLqgI1yYop8Jq9K48HA_R9V-zxb-IVZAeB4AXmc

Pomóż Julii stanąć na nogi o własnych siłach Nasza ukochana córka otrzymała diagnozę mięsaka kościopochodnego o wysokim stopniu złośliwości. Nasz świat załamał się. Głęboko wierzymy, że wspólnymi siłami pokonamy chorobę i na twarzy Julii znów pojawi się uśmiech.

Rok 1975.
Z archiwum Ani Rusieckiej.
Lekcję prowadzi Profesor Krystyna Tarchała.
Gabinet fizyczny.
O swojej klasie Ania napisała do wydanej przeze mnie broszury na 30-lecie VII LO. "Park na placu Pereca. Wydanie specjalne z okazji 30-lecia VII LO" - Wrocław, luty 1998.
To było pierwsze zmierzenie się ze składem broszury. Nie miałam jeszcze komputera ani skanera, pomogli dziennikarze "Słowa Polskiego".
Mija ćwierć wieku. Dotarłam do tych zdjęć.
Od matury klasy IV d minie wkrótce 50 lat.
Na to zdjęcie patrzę ze wzruszeniem.
Pozdrawiam Profesor Krystynę Tarchałę.
Pozdrawiam koleżanki i kolegów z IV d, matura 1975.

Spektakl, który nie schodzi ze sceny od 17 lat. Co jest śmiesznego w klimakterium? Spektakl "Klimakterium... i już" został obejrzany przez widzów dwa i pół tysiąca razy. Z czego wynika jego fenomen?

Robocze spotkanie "Po wakacjach" w Barbarze.
Upalna niedziela 10 września 2023 roku.
Temat: nasze zdrowie.
Mamy chwilę czasu na przekazanie najnowszych wieści.
Nasi Profesorowie są już w podeszłym wieku. Niektórzy są samotni.
Kontakt telefoniczny jest jedyną drogą do otrzymania wiadomości. Bywa, że i on się urywa.
Irena

Wakacyjny (jeszcze) spacer po ulicy Żelaznej.
31 lipca 2023 roku.

Kończą się wakacje.
Dziś rozpoczęcie nowego roku szkolnego.
Niech szkoła dla uczniów będzie dobrym miejscem pracy, zajęć sportowych i spotkań, które rozwijają.
Ze starej "Kroniki" klasy I D jedno zdjęcie z roku 1976.
Turniej klasowych reprezentacji piłki nożnej.

Smutna wiadomość dotarła do mnie z opóźnieniem.
Nasza absolwentka.
Żegnaj Jolu!

Jolanta Saczko, Wrocław, 03.07.2023 - kondolencje Jolanta Saczko, Wrocław, 03.07.2023 - zobacz kondolencje i wyrazy współczucia najbliższych osobie zmarłej, prześlij kondolencje z wyrazami współczucia bliskiej osobie

Moje spacery po znanych mi zakątkach Gajowic.
Bywają piękne niespodzianki.
Idę byłą ulicą Karasia. Spacerowym łącznikiem ulic Grochowej i Żelaznej.
Minęłam przedszkole. Spojrzałam na miejsce gdzie był zbiornik przeciwpożarowy.
Podchodzę do budynku liceum AMIGO. Za ogrodzeniem widzę kolumny, jak w podręczniku do historii. Piękne.
To "Szkolny Park Architektoniczny". Wspaniały pomysł.
Gdy podchodziłam do kolumn zobaczyłam, że liceum posadziło 30 rododendronów na swoje 30-lecie. Gratuluję pomysłu pedagogom z AMIGO.
Spacerowałam 31 lipca 2023 roku.

Wczoraj odwiedziłam Pana Mieczysława, męża naszej Celinki.
Pan Mieczysław skończył w styczniu 90 lat.
Rozmowa wielowątkowa. Rozmówca ma doskonałą pamięć.
A nasza Celinka była obecna zerkając na nas ze zdjęcia.
Sto lat w zdrowiu Panie Mieczysławie!

W piątek odwiedziłam Profesora Jorthanis Lazopoulos
Naszego "Lopka".
Jedynego w swoim rodzaju nauczyciela geografii, zapalonego turystę, człowieka, który kocha wszystkich swoich uczniów i tych z żydowskiej szkoły podstawowej przy VII Liceum Ogólnokształcącym przy pl. Pereca 3, i tych z V Liceum Ogólnokształcącego przy Grochowej, i tych z VII LO przy pl. Pereca 3.
Wręczyłam mu fraszkę o nim, którą napisał jego uczeń Jarosław Nowak (absolwent VII LO z 1981 roku). Ucieszył się, dziękuje autorowi.
Była okazja porozmawiać o pracy w tych liceach.
O czasach, które pozostały tylko w naszej pamięci.
O przejawach pamięci. Teraz fraszka, nazwisko Profesora pojawia się w książce Vincent V. Severski, w moich dwóch książkach są wspomnienia Profesora. Uzupełniam swoją wiedzę o jego życiu o każdy szczegół.
Profesor jest dla mnie walecznym bohaterem.
Teraz też walczy. Największym jego pomocnikiem jest żona Bożena.
Profesor prosił aby pozdrowić wszystkich, którzy go pamiętają.
Irena Okowiak-Magiera

Spotkanie grona emerytów w październiku 2011 roku.
Gościliśmy w szkole gotowania.
Miejsce kameralne, smaczne potrawy i możliwość długich rozmów.
Takich spotkań brakuje mi.

7.10.2011 r.

Trzy lata temu odeszła od nas Profesor Hanna Kownacka.
Brakuje nam Jej.

Jest w naszych rozmowach.
Wspomina Ją na każdym spotkaniu Jej klasa IV D, która maturę zdawała w 1981 roku.
Ciepło nazywają Ją "nasza Hanka".
Jarosław napisał wiersz na Jej cześć.
Prezentuję go: