SUWAK Terapia i Rozwój

Terapia trudności w czytaniu i pisaniu (dysleksja, dysgrafia, dysortografia). Terapia ręki. Wyrów Wyrównywanie deficytów rozwojowych.

Trening koncentracji uwagi i pamięci.

Otwórz jak zwykle

Timeline photos 30/08/2022

😱

Eksperyment – szokujące wyniki

Dzieciom w wieku 12-18 lat zaproponowano dobrowolne spędzenie 8 godzin w odosobnieniu. Każde z nich miało ten czas spędzić ze sobą, bez możliwości korzystania ze środków komunikacji (telefony komórkowe, internet). Nie wolno im było również włączać komputera, korzystać z gadżetów, z radia i telewizora.

Dozwolony był natomiast cały szereg klasycznych zajęć: pisanie, czytanie, gra na instrumentach muzycznych, rysowanie, rękodzieło, śpiewanie, spacery itp.

Autor eksperymentu – psycholog rodzinny – badała postawioną przez siebie hipotezę, że współczesne dzieci i młodzież szukają źródeł rozrywki na zewnątrz, nie są w stanie zajmować się sobą i nie znają swojego świata wewnętrznego.

Zgodnie z regułami eksperymentu, dzieci miały następnego dnia opowiedzieć o tym, jak czuły się podczas próby samotności. Miały możliwość zapisywania swoich działań, refleksji i odczuć. W przypadku nadmiernego dyskomfortu, stanu niepokoju lub napięcia – psycholog zaleciła natychmiastowe przerwanie eksperymentu oraz odnotowanie czasu i powodu jego zaprzestania.

Na pierwszy rzut oka eksperyment wydawał się całkiem niegroźny. Psycholog uznała, że będzie to absolutnie bezpieczna próba. Jednak tak szokujących wyników nikt się nie spodziewał.

Z 68 uczestników eksperymentu tylko 3 osoby dotrwały do końca – jedna dziewczynka i dwóch chłopców. Trzy osoby miały myśli samobójcze, pięć osób doświadczyło ataku paniki, u 27 osób wystąpiły objawy wegetatywne zaburzeń lękowych: mdłości, nadmierne pocenie, drżenie, zawroty głowy, uderzenia gorąca, bóle brzucha, wrażenie ruszania się włosów na głowie i inne. Praktycznie każdy uczestnik doświadczył uczucia lęku i niepokoju.

Ciekawość nowej sytuacji, zainteresowanie i radość ze spotkania ze sobą zniknęły praktycznie u wszystkich w drugiej i trzeciej godzinie eksperymentu. Jedynie 10 osób z grupy, która przerwała eksperyment, poczuło niepokój dopiero po trzech lub więcej godzinach samotności.

Bohaterska dziewczynka, która dotrwała do końca eksperymentu, przyniosła zeszyt, w którym przez osiem godzin szczegółowo opisywała swój stan. Wówczas to pani psycholog włosy na głowie stanęły dęba. Z pobudek etycznych twórcy eksperymentu odmówili opublikowania tych notatek.

W trakcie trwania eksperymentu młodzi ludzie:
Gotowali jedzenie, jedli,
Czytali albo usiłowali czytać,
Odrabiali lekcje (eksperyment był przeprowadzany w czasie wakacji, ale w przypływie rozpaczy niektórzy sięgnęli po podręczniki),
Patrzyli przez okno albo chodzili po mieszkaniu,
Wyszli na dwór i poszli do sklepu lub do kawiarni (nie wolno było się komunikować, ale uczestnicy uznali, że rozmowa ze sprzedawcą lub z kelnerem się nie liczy),
Rozwiązywali krzyżówki,
Układali Lego,
Rysowali albo próbowali rysować,
Myli się,
Sprzątali mieszkanie lub pokój,
Bawili się z psem lub kotem,
Ćwiczyli, robili gimnastykę,
Zapisywali swoje odczucia, refleksje, pisali listy na papierze,
Grali na gitarze, na pianinie (jedna osoba na flecie),
Trzy osoby pisały wiersze lub prozę,
Jeden chłopiec prawie przez 5 godzin jeździł po mieście autobusami,
Jedna dziewczynka haftowała,
Jeden chłopiec poszedł do wesołego miasteczka i przez trzy godziny kręcił się na karuzeli,
Jeden młody człowiek przeszedł miasto z jednego końca w drugi (25 kilometrów),
Jedna dziewczynka udała się do muzeum,
Jeden chłopiec poszedł do ogrodu zoologicznego,
Jedna dziewczynka się modliła.

Praktycznie każdy próbował zasnąć, ale nikt nie był w stanie spać, wszyscy mieli myśli obsesyjno-kompulsywne.

Po zakończeniu lub przerwaniu eksperymentu, 14 osób natychmiast zalogowało się w sieciach społecznościowych, 20 osób zadzwoniło z komórki do przyjaciół, trzy osoby zadzwoniły do rodziców, pięć osób poszło do znajomych. Pozostali włączyli telewizor lub zajęli się grami komputerowymi. Prawie wszyscy i prawie natychmiast włączyli muzykę lub skorzystali ze słuchawek.

Wszystkie lęki i inne objawy ustąpiły po zakończeniu eksperymentu.

63 osoby uznały eksperyment za ciekawy i pożyteczny dla samopoznania i samorozwoju. Sześć osób powtórzyło go na własną rękę i twierdzą, że za drugim (trzecim, piątym) razem się udało.

Podczas analizy przebiegu eksperymentu, 51 osób użyło sformułowanie „uzależnienie”, mówiło: „wygląda na to, że nie mogę żyć bez…”, „niezbędna dawka”, „syndrom odstawienniczy”, „delirka”, „muszę przez cały czas…”, „czułem się na głodzie” itd. Wszyscy bez wyjątku mówili, ze byli ogromnie zdumieni myślami, które przychodziły im do głowy w trakcie eksperymentu, ale nie potrafili im się „przyjrzeć” zbyt uważnie, ponieważ ich ogólny stan się pogarszał.

Pierwszy z dwóch chłopców, którzy ukończyli eksperyment, przez 8 godzin sklejał model żaglowca z przerwą na obiad i spacer z psem. Drugi najpierw porządkował swoją kolekcję, a następnie przesadzał kwiaty. Żaden z nich nie odczuwał w trakcie trwania eksperymentu negatywnych emocji ani nie zauważył „dziwnych” myśli.

Wobec takich rezultatów psycholog przestraszyła się nie na żarty. Hipoteza hipotezą, ale gdy założenie potwierdza się aż tak bardzo…

Należy ponadto wziąć pod uwagę, że w eksperymencie wzięli udział zainteresowani nim ochotnicy.

http://www.snob.ru/selected/entry/45522

Po Pierwsze Ludzie
Zdjęcie:Voltuz Aidi

18/05/2022
18/05/2022
05/05/2022

Widzę Cię mamo 💗
Widzę Cię tato 💗

"Widzę Cię, kiedy jedziesz na terapię z dzieckiem, w czasie kiedy Twoi znajomi zawożą swoje na piłkę czy balet...
Widzę, że unikasz rozmowy, kiedy opowiada się o osiągnięciach i mądrości równolatków Twojego dziecka...
Widzę, ile razy odmawiasz spotkań i imprez towarzyskich, bo pod opieką masz chore, niepełnosprawne dziecko lub ono stresuje się w towarzystwie, może nie lubi hałasu...
Widzę, jak spędzasz całe godziny siedząc przed komputerem szukając informacji jak jeszcze pomóc Twojemu dziecku, bawiąc się w "lekarza specjalistę jednego przypadku"...
Widzę, kiedy nie komentujesz, gdy ktoś przy Tobie narzeka na błahe sprawy...
Widzę Twoją siłę w pozornej słabości,
Siłę, o którą Ty sama nigdy się nie podejrzewałaś
Widzę jak lawirujesz między nauczycielami, terapeutami, lekarzami, którzy przecież pomagają Twojemu dziecku
Widzę, kiedy wstajesz każdego ranka, by robić znów wszystko od początku, po kolejnej chaotycznej nocy...
Widzę, kiedy stoisz na krawędzi przepaści, ale nie spadasz, bo to nie Ty walczysz o życie...
Wiem, że czasem czujesz się niewidzialna, bo Twoje życie to życie dziecka i te oba funkcjonują jak jedno...
Widzę, że mimo wszystko, Ty zawsze pchasz do przodu, bo w każdej minucie decydujesz się zrobić wszystko, co w Twojej mocy, by zapewnić najlepszą opiekę w domu, najlepszą terapię, lekarzy, sprzęt...
W te dni, kiedy zastanawiasz się, czy dasz jeszcze radę, chcę żebyś wiedziała, że Cię widzę.
Chcę żebyś wiedziała, że warto, że nie jesteś sama, że jesteś piękna, że miłość jest najważniejsza, a Ty jesteś w tym najlepsza.
W chwilach kiedy jest dobrze, kiedy widzisz poprawę i razem coś zwyciężacie, wiem że to dzięki Waszej ciężkiej pracy i jestem z Was dumna...
Jakkolwiek wyglądał Twój dzisiejszy dzień, wiedz, że wszystko robisz dobrze.
Widzę Cię"

Autor: Alethea Mshar, polskie tłumaczenie fb "Ja i mój brat'

5 MAJA
Europejski Dzień Walki z Dyskryminacją Osób Niepełnosprawnych oraz
Międzynarodowy Dzień Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną

Timeline photos 04/05/2022

Timeline photos

Photos from Kamila Olga Psychologia's post 04/05/2022

Photos from Kamila Olga Psychologia's post

11/03/2022

Cudowne materiały i przy okazji świetna pomoc językowa do pierwszego kontaktu z dziećmi z Ukrainy❤🇺🇦❤.
Polecam do pobierania, drukowania i korzystania.

Piktogramy z podstawowymi zwrotami od Firlejczyk
https://drive.google.com/drive/mobile/folders/1DAD4I1xuYYuG84c6LmXdZm8ko42RNJdE

Kolorowanki na pierwszy kontakt
https://www.dropbox.com/s/t5f3tw7944wtp47/PlikA4.pdf?dl=0

Bajki terapeutyczne dla dziec z doświadczeniem uchodźctwa
https://drive.google.com/file/d/1vDjidJPQmlNfYpf7GxCdYrKYH8riM5u-/view?usp=sharing
https://potrzebafantazji.com/bohaterowie/opowiadania_pl/

I dla dzieci goszczących w swoich domach uciekinierów
https://www.dropbox.com/sh/k2og4c3hmk8q20u/AAB8URdY6vIf7o7a6MPJMRQJa/Opowiadanie%202%20-%20Spotkanie%20z%20Bohaterem?dl=0&subfolder_nav_tracking=1

Tu bardzo przydatne zestawienie zwrotów w języku ukraińskim
https://ukrainskiezwroty.pl/

Kolorowanki - Cześć jestem Basia
https://basia.com.pl/czesc_jestem_basia/?fbclid=IwAR1jZ1ExND5IcvSp2dKVb6phU-HYAtAcQEd0r7fiBiWhiFNY7g2WWulqkao

Audiobooki w języku ukraińskim
https://www.kazkowyjswit.pl/

I od Bogdan Banaś link do bajek w języku ukraińskim
https://cyfrowydialog.pl/blog/moc-opowiesci-baza-bezplatnych-ksiazek-dzieciecych-po-ukrainsku/?fbclid=IwAR3WV5qr5PdxsDgyd29TFMHKPtAXnu-qK-iYRWRql7XUGR4r5o63_0By4PU

04/03/2022

Jestem w stałym kontakcie z wieloma pomagaczami.
Szczególnie z mojego świata - z psychologami, terapeutami.
Ale też wielu moich znajomych, przyjaciół aktualnie intensywnie angażuje się w pomaganie, obserwuje pomaganie lokalnej społeczności...
Wokoł nas jest mnóstwo pomagaczy.

Sama jestem pomagaczem.

I słyszę, widzę, doświadczam, wymieniam o tym myśli, że coraz częściej w naszych emocjonalnych kubeczkach widać dno.
Jest dużo, trudno, intensywnie.

To bardzo ważne, by teraz szczególnie dbać o swoje kubeczki.
Potrzebujemy mieć nalane.
...bo "z pustego i Salomon nie naleje".

Pomaganie to jednocześnie sztuka dbania o siebie.

Teraz, kiedy pomagamy więcej, wspieramy osoby z Ukrainy, jednocześnie sami przeżywając emocje związane z wojną za naszą wschodnią granicą, tak istotne jest rozkładanie zasobów.

Dobro to supermoc.
Pomaganie ma znaczenie.

Jednak będziemy tu potrzebni na długo.
Jak nie zatroszczymy się o siebie, nie rozłożymy zasobów, wypalimy się i nie będziemy w stanie pomagać.

Dbanie o siebie to pytanie siebie: co się dzieje z moim ciałem? Ile mam w sobie napięcia? Jakich doświadczam emocji? O czym mi mówią? Jakie mam myśli?
Jak reaguję? Czego potrzebuję?

Co napełnia Wasz kubeczek?
💙💛

P.S. Wielu z Was pytało o ten tekst i obiecałam, że dam znać.
Daję znać, że jutro/po jutrze na blogu pojawi się nowy tekst o tym jak wspierać dzieci z Ukrainy i co warto wiedzieć o skutkach doświadczeń traumatycznych u dziecka.

03/03/2022

Niepokój, lęk, brak stabilności sytuacji, towarzyszą wielu z nas w związku z inwazją Rosji na Ukrainę. Takie emocje są również odczuwalne przez dzieci. Słyszą słowa: wojna, atak, niebezpieczeństwo. Nie możemy się więc oszukiwać, że są nieświadome i o niczym nie wiedzą. Jak z nimi rozmawiać w takiej sytuacji? Odpowiedź na to pytanie, odnajdą Państwo w wywiadzie z Magdaleną Pilecką, psychologiem, psychoterapeutą rodzinnym i dziecięcym z DIALOG. Centrum Terapii Rodzin i E-poradni IDIA w portalu Nowiny24.pl.
https://nowiny24.pl/wojna-psycholog-radzi-jak-rozmawiac-o-niej-z-dziecmi/ar/c6-16070509?fbclid=IwAR3mxcn-UvZDiyCCRlIsooZ7TPT7v75WvrF5Mo7Q43HruS0e1Z9Vhmih_O0

23/02/2022

😢Międzynarodowy Dzień Walki z Depresją. 😣

Dzisiaj obchodzone jest to niezwykle istotne święto, które przypomina nam jak ważna jest walka o zdrowie psychiczne nie tylko dzieci, ale całego społeczeństwa. 👧👩‍🦰

W sieci jest bardzo dużo informacji na temat objawów, leczenia oraz rozpowszechnienia tego zaburzenia funkcjonowania psychicznego. W związku z tym, że pracuję w szkole, będę dzisiaj rozklejać plakaty, które zaprojektowałam dla uczniów. Wyślę także rodzicom taką oto grafikę z informacją o możliwości rozmowy ze mną oraz co warto przeczytać lub gdzie się zgłosić gdy zauważymy opisywane objawy.🧐

Jeśli chcecie skorzystać z mojej grafiki dla rodziców, to zapraszam, możecie udostępniać, jest w dobrej jakości. Im bardziej świadome społeczeństwo, tym większa szansa na pełniejszą ochronę zdrowia psychicznego. :)

14/01/2022

To grafika, którą stworzyliśmy wspólnie :)
Wczoraj wrzuciłam stories o "czasie słonia" i poprosiłam Was o podpowiedzi, co Was wspiera.
Dostałam mnóstwo pięknych odpowiedzi (dziękuję!), nie zmieściłam wszystkich, ale starałam się wybrać te najważniejsze.
💛

Co to jest "czas słonia"?
To metafora, której używam do opisania momentu, okresu w życiu, kiedy jest dużo i ciężko.
Kiedy w danej „chwili” naszego życia zadań,
oczekiwań jest tyle, że czujemy się przeciążeni,
jakby usiadł na nas słoń :)

Kiedy... trudno nam ogarnąć.

Czasami tak się dzieje, bo sami sobie dokładamy.
Czasami to zbieg różnych zdarzeń (to często informacja, że dziecko złapało kolejną infekcję i nici z przedszkola, to także moment, kiedy do planu dnia dochodzi zepsuta pralka i zalana łazienka, to perspektywa 6 sprawdzianów przez najbliższe 3 dni).

Często rozmawiam o tym ze starszymi nastolatkami i z dorosłymi, zastanawiamy się wspólnie nad mechanizmem wpadania w "czas słonia", nad tym, jak sobie radzić i jak się wspierać, gdy przychodzi taki trudny moment oraz jak się o siebie zatroszczyć "po czasie słonia" (jak się zregenerować).

Dzisiaj o tym, co wspiera.
Bo gdy w naszym życiu "przychodzi" czas słonia niezwykle ważne jest to, jak traktujemy samych siebie, z jakich strategii radzenia korzystamy,
czy otulamy się miłością i empatią, czy sobie dokładamy osądami "Znowu nie ogarniasz".

"Czas słonia" to jednocześnie czas, kiedy czułość, empatia i wyrozumiałość w stosunku do siebie są szczególne ważne.

Czy wszyscy czasem miewamy "czas słonia"?
Czy wszyscy czasem nie ogarniamy?

Zaryzykuję (bo badań nie znam) stwierdzeniem, że większość z nas :)
Ja "czas słonia" znam dość dobrze. Staram się dbać o to, by było go jak najmniej w moim życiu...

...ale czasem przychodzi życie i siada na nas słoń.

Bardzo ważne jest to, co z tym słoniem zrobimy.

Co sądzicie o tej metaforze?
Jakie są Wasze refleksje? Miewacie "czas słonia"?

Jeżeli masz "czas słonia" - wysyłam Ci ogrom wsparcia.
Jeżeli chcesz się tym podzielić, zostaw w komentarzu 🐘.

Może stworzy się tutaj "wirtualna grupę wsparcia"
💛🐘

P.S. Jutro wrzucę na bloga materiały/grafiki wspierające w pracy z "czasem słonia" :)

02/01/2022

Cz📚ytanie książek to wielka przygoda, ale tylko dla tych, którzy lubią książki...

Według statystyk z polskim czytelnictwem nie jest zbyt dobrze. Ja myślę, że tu nie chodzi o ilość przeczytanych książek, ale o samo podejście do książki. Na prawdę znaczące pytanie powinno brzmieć, czy dobrze się bawisz czytając? Jeśli tak-to wspaniale! I...jeśli nie- to też wspaniale! Bo przecież jest tak wiele, cudownych aktywności, pasji i hobby na świecie. Książka nigdy nie może być na siłę, bo wtedy traci swoją moc. Dlatego pamiętajmy, skoro nikt nas nie zmusza dorosłych do czytania, to nie zmuszajmy do czytania dzieci. Zamiast tego zacznijmy je zachęcać.
Jest duża różnica pomiędzy czytaniem "bo trzeba", a czytaniem "spróbuj, pokaże ci jak"

jak ZACHĘCIĆ DZIECKO DO CZYTANIA? 📚🤝

1.📚 Czytaj i mów o ksiązkach
-dzieci to najlepsi obserwatorowie świata i bardzo szybko dostrzegą np. pewną nieścisłość pomiędzy tym, co mówimy:- " czytaj lekturę" czy "to poczytaj sobie książeczkę" , a tym co robimy, czyli np. oglądanie Netfixa. Nie każdy musi i jest miłośnikiem książki, ale warto być w tym autentycznym. Ja nie ruszam się bez dwóch lub trzech książek, nawet gdy wyjeżdżam na krótki wyjazd, mój mąż zabiera czasem jedną. Podkreślam czasem, bo jego pasją jest np. gotowanie i kiedy ja czytam, on tworzy najpyszniejsze potrawy świata. Równocześnie nie popędza naszej córeczki do książek "bo tak przecież wypada". Jeśli dziecko widzi, że książka "jest obecna" w domu, rodzice sięgają po nią z radością, spokojem, a nawet wytęsknieniem, z pewnością szybciej przyswoi sobie nawyk czytania. Nie można jednak zakładać, że zawsze "zaczytani rodzice" przekażą miłość do czytania swoim pociechą i ...odwrotnie, że miłośnicy innych spraw, byle nie książki, na trwałe do niej zniechęcą. Bądźmy autentyczni w tym, co mówimy i robimy.

2.📚 Pokaż książki, pokaż zabawę pośród książek.
Czytanie to najważniejszy moment pracy z książką, ale przecież nie jedyny! Ważny jest jeszcze wybór książki, dokonanie selekcji, po które pragnę sięgnąć, jakie pragnę zabrać do domu, a do jakich pragnę jedynie zajrzeć do spisu treści. Aby uświadomić sobie, jak ważny jest wybór książki, warto uważniej przyjrzeć się osobą w bibliotekach, empikach czy innych księgarniach. Oglądają, wertują, zerkają na spis treści, odkładają...biorą ze sobą. Podobnie należy postępować z dziećmi, niech mogą poprzesuwać, otworzyć, poukładać książki. Niech same zajrzą na kolorową stronę, niech mają wybór, jaką historię pragną usłyszeć i...kto jest jej głównym bohaterem. Chociaż nie przepadamy, za księżniczkami, ale nasz maluszek, aż krzyczy, z zachwytu nad 50 bajkami o księżniczkach-poczytajmy mu właśnie o tym. Tutaj wybór dziecka jest szczególnie ważny.

3.📚 Książki od samego początku!
Dzieci uczą się czytać w wieku 5-7 lat. Oczywiście jest to kwestia indywidualna, ale w tym okresie największą ilość dzieci płynnie zaczyna nabywać tej umiejętności.Nie oznacza to jednak, że książki mają swoją wartość dopiero w tym czasie. Już, gdy nasz maluszek ma 3 miesiące, możemy sprawić mu książeczkę kontrastową, później książeczkę gumową, jak i książeczkę sensoryczną, książeczkę z obrazkami. Książka ma sprawiać radość, pobudzać kreatywność, rozbudzać zmysły i...możemy to wszystko zapewnić naszym maluszkom!

4.📚Komiksy, gazetki, ulotki, oferty, prenumerata, plakaty i...uliczne reklamy!
Dziecko może uczyć się czytać na różnych przestrzeniach i...nie zawsze musi być to najpiękniej wydana książka, czasem może to być najzwyczajniejsza gazeta z kiosku. Czy jak zapytam, czy czytaliście taką gazetkę "MIŚ" ? a może czekaliście z niecierpliwością na nowy numer "Bravo" - to się do mnie uśmiechniecie? Pamiętacie? A może czytaliście inne "ważne" dla Was nieksiążkowe pozycje?

5.📚Czas na książkę.
Rytuał wieczornego czytania, na które czeka dziecko a rodzic, niczym aktor buduje swoim głosem magiczną fabułę, to jest dopiero coś! To jest dopiero wspólna zabaw a z książką. Starajmy się bawić, rozmawiać, zachęcać dziecko do pogawędki o książce. Nie bójmy się, że pytania malca, nadmiernie go rozbudzą przed zaśnięciem, czy nie spieszmy się, aby jak najszybciej skończyć czytanie. I w tym miejscu, jestem prawie pewna, że co najmniej kilku dorosłych zapyta, - "no fajnie, ale co gdy nie mamy już tyle czasu, co zwykle na wieczorne czytanie, bo np. późno wrodziliśmy ze spaceru? Odpowiadam- wybierajcie wspólnie pozycje do czytania. Są na rynku czytelniczym tytuły, co już nawet wskazują ile czasu zajmie nam czytanie np. 15-minutowe bajeczki dla dzieci. To duże ułatwienie, które bardzo swojego czasu doceniłam :-). Powiedz do swojego smyka-Kochanie, późno wróciliśmy ze spacerku, na wspólne czytanie możemy wybrać... lub
..., którą byś chciał? Co wybierasz?

6.📚 Zabawki, wystawy, festiwale książkowe.
Różnego rodzaju zajęcia, wydarzenia związane z książką to doskonała okazja do wspólnej zabawy i ...poznania magii książki. Jeśli pracujesz w przedszkolu może zorganizujesz rodzinny dzień książki, gdzie rodzice, wraz z dziećmi stworzą wielką księgę swoich przygód? A może w domu, razem z dzieckiem, stworzycie kolorową zakładkę do książki, albo tabliczki indeksujące np. Bajki o rycerzach, bajki na 10 minut, bajki o kosmosie itd.

📚🤝📚
Książka to nie tylko czytanie, to coś znacznie więcej! Każdego można nauczyć czytać, ale przekazać, jaka to cudowna sprawa, to już "inna bajka" ;-)
I do tej "innej bajki" zapraszam każdego rodzica, każdego nauczyciela.
Mam nadzieję, że te kilka wskazówek okaże się pomocne :-)
Czytajmy, bo chcemy, a nie musimy!

📚🤝📚

Ściskam ❤
Kamila Olga-psycholog

16/11/2021

🥇🤝Czy wiesz, że pochwała, chwalenie, czy wychwalanie to co innego niż zachęcanie, mobilizowanie i docenianie do dalszych działań? Czy wiesz, że jest różnica pomiędzy zachętą a pochwałą i...ta pierwsza może uczynić tak wiele dobrego, że zdecydowanie warto ją stosować?

Z pozoru może się wydawać, że różnica jest niewielka...i przecież liczy się uznanie i docenienie wysiłku, zachowania dziecka, a jednak...

A jednak, stosując komunikaty ukierunkowane na samo docenianie się dziecka, uważnie i refleksyjnie, możemy nie tylko wykazać swój podziw i szacunek, ale także:

🔹️zachęcić do dalszych tego typu działań,
🔹️wspierać jego poczucie własnej wartości,
🔹️oddziaływać na poziom jego samooceny,
🔹️rozwijać motywację wewnętrzną (niezależną od opinii innych, nagród materialnych)
🔹️dostarczać przekaz "wierzę w Ciebie",
🔹️budować przestrzeń na dalsze próby.

Tak wiele ważnych wartości, stoi za stosowaniem zachęty!

Jak zacząć ją stosować?
Znacznie prościej, niż może się wydawać.

😊 Dziś pierwsze kilka WSKAZÓWEK:

👉1) bądź uważny na zachowania dziecka.
Nie stosuj ogólników typu "Brawo!" , "Super!", " Pięknie", "Świetnie" , "Zuch dziewczynka!", " Grzeczny chłopczyk".
Podkreślaj w wypowiedzi te zachowania, które aprobujesz, które rozwijają Twoje dziecko. I miej pewność, że Twoje dziecko dobrze cię słyszy. Bądź obecny!

👉2) podkreślaj wysiłek, dokonania dziecka.
Stosuj perspektywę Ty/twoje zamiast Ja/moje.
Nie mów: "Jestem taki z Ciebie dumny" - to w końcu Twoja duma, a może niekoniecznie dziecka.
Spróbuj podkreślać dumę, satysfakcję, spełnienie, osiągnięcie, jakie czuje Twoje dziecko. To robi dużą różnicę.

Spróbuj!

Kolejne wskazówki już jutro.
Doceniajmy i wspierajmy jak tylko potrafimy!
Wychowujmy dojrzale
Wychowujmy pozytywnie ❤.

Pozdrawiam Was i Wasze dzieciaczki ☺
Kamila Olga- psycholog

08/11/2021

Takie proste, takie skuteczne.

"Siłowanie palcami" - aktywność wzmacniająca integrację półkul, sprzyja artykulacji, dostarcza stymulacji proprioceptywnej palcom i rękom, wycisza☺😀👊👌👈

07/11/2021

Jestem nauczycielką w Liceum Ogólnokształcącym, najlepszym w naszym mieście. Obiecywałam sobie, że już nigdy nie wejdę na Wasz Fanpage, ale znów tu zajrzałam i teraz …

wszystko mi się posypało, cała moja misterna konstrukacja oparta na przesłaniu, że wszystko, co robię, robię dla dobra moich uczniów i oni mi jeszcze kiedyś za to podziękują.

Ale po kolei. Od wielu lat nasze liceum zajmuje w rankingach najwyższe miejsce. Przychodzą do nas uczniowie z najwyższymi średnimi, którzy chcą się dostać na prestiżowe kierunki. RANKING i WYNIKI to w naszej szkole święte słowa. Na każdej radzie dyrekcja odmienia je przez wszystkie przypadki. Narzędziem do tego, żebyśmy utrzymali naszą pozycję są uczniowie. Gdy jakiś uczeń przed maturą „źle rokuje” zastanawiamy się, jak go zniechęcić do naszej szkoły. Mamy sprawdzone metody, co zrobić, żeby sam odszedł. Wśród tych, których u nas nie chcemy, bo mogliby obniżyć miejsce w rankingu, są często uczniowie, którzy nie wytrzymują presji. Wśród nich jest wielu wybitnie zdolnych, ale nieradzących sobie ze stresem i nieustającą rywalizacją.

Ja też w tych rozmowach brałam i biorę udział. Długo umiałam to racjonalizować. Gdy pojawiały się wątpliwości, powtarzałam sobie, że to wszystko dla dobra naszych uczniów, że sami wybrali akurat naszą szkołę, bo zależy im na WYNIKACH, więc musimy dać im to, czego od nas oczekują, że moim zadaniem nie jest rozczulanie się nad nimi, ale realizacja podstawy programowej (mocno poza nią wychodzimy) i jak najlepsze przygotowanie ich do matury. W końcu życie jest twarde, a my mamy ich do życia przygotować.

Widziałam wprawdzie, jak wielu naszych uczniów szarzeje, traci energię, radość życia i chęć do nauki. Coraz częściej pojawiały się myśli, że ci młodzi ludzie zamieniają się w roboty przygotowujące się do testów. Ale długo udawało mi się je od siebie odganiać. W końcu nie pracuję w tej szkole sama. Gdyby to, co robimy, było złe, to ktoś by zareagował. A tematu kondycji psychicznej uczniów w naszym gronie nikt nie poruszał. Nie rozmawialiśmy o tym nawet wtedy, gdy jedna z naszych uczennic próbowała popełnić samobójstwo. Prawdę mówiąc, nie mam pewności, czy to była próba samobójcza, jedynie tak przypuszczam, czy może było to „tylko” załamanie nerwowe. Rozmawialiśmy na radzie tylko o tym, że im szybciej odejdzie z naszej szkoły, tym lepiej. Nie chcieliśmy czekać, aż będzie w klasie maturalnej, lepiej żeby odeszła jak najszybciej, bo jak powiedziała jedna koleżanka: „Po co nam takie problemy”. Pamiętam słowa dyrekcji, że „Ta dziewczyna nie pasuje do profilu naszej szkoły.”

I wtedy trafiłam na posty Budzącej Się Szkoły. Czytałam je przez ponad godzinę i czułam się coraz gorzej. Ale potem znów wróciłam do znanych schematów. Przygotowanie lekcji, poprawianie testów, dodatkowe spotkania z uczniami. Jak człowiek jest w tym kieracie, to przestaje się zastanawiać. Ale po jakimś czasie znów mnie podkusiło i weszłam na Wasz Fanpage. Tym razem było jeszcze gorzej. Wtedy obiecałam sobie, że już nigdy tu nie zajrzę. Ale wczoraj znów się złamałam. Trafiłam na post Marzeny Żylińskiej o tym, że powinniśmy upomnieć się o prawa polskich rodzin, o prawo do odpoczynku i normalnego życia rodzinnego, a potem przeczytałam post nauczycielki matematyki Agnieszki Filipek. Jej pytanie „Dlaczego my nauczyciele siedzimy cicho?” zadudniło w mojej głowie i nie chciało z niej wyjść.

Wyłączyłam komputer i światło w pokoju i długo patrzyłam przez okno. Dlaczego siedzę cicho, dlaczego nic nie robię? Przecież mam oczy i mam serce. Dlaczego nie dopuszczam do głosu sumienia, które mówi mi, że to, co uczniowie tracą w naszej szkole, nie jest warte tego, co zyskują. Dlaczego rozmawiamy tylko o wynikach, a zupełnie pomijamy ich kondycję psychiczną i ich dobrostan? Dlaczego nie rozmawiamy o tym, że uczennica X, nawet w największe upały nosi bluzki z długimi rękawami? Dlaczego nie pytamy rodziców, co się stało, gdy przynoszą zwolnienia od psychiatrów? Bo tak jest wygodniej?

Nic nie robię, bo … wszyscy w naszej szkole uważają, że tak musi być, że bez ciągłej presji nie będzie wyników, spadniemy w rankingu. Ale teraz moje sumienie już nie daje się uciszyć. Ja już wiem, że nie chcę w tym brać udziału. Ostatnie dni pokazały, do czego prowadzi wychowanie bez empatii. W naszej szkole jest wielu przyszłych lekarzy. Powinniśmy zadać sobie pytanie, jakie zasady im wpajamy.

Nie wiem, co teraz zrobię. Jestem rozdarta. Mogę spróbować opowiedzieć na kolejnym spotkaniu nauczycieli naszej szkoły o ideach Budzącej Się Szkoły, ale … jakoś czarno to widzę (rodzice, o nich tu nie napisałam, a to temat rzeka) ... Albo będę musiała poszukać innej pracy. Nie umiem już udawać, że to wszystko, co robię, jest dla dobra uczniów, że sami wybrali. Takiego życia nikt świadomie nie wybiera.

Rozdarta nauczycielka

30/10/2021

100%

29/10/2021

🙈🙉🙊 Puk puk!
Kto tam?
- KŁAMSTWO
To kłamstwo co ma "krótkie nogi"
To kłamstwo, którego nie chcieliśmy spotkać.
To kłamstwo, które nas "dotyka"
Bo...
kłamią nas, nasze kochane dzieci.
Bo...
Nikt z nas nie lubi być okłamywany.
Ba! wiemy nawet, że kłamstwo niezbyt popłaca, bo konsekwencje są niekiedy zbyt duże,a pomimo to...ryzykujemy. My dorośli.
My mądrzy, co tak wiele wiemy.

Dlaczego?
Oczywiście to pytanie retoryczne, bo odpowiedzi może być co najmniej kilkanaście... i powodów dla których kłamią czy zmyślają dzieciaczki, jest także co najmniej kilka.

Nie patrzmy jednak na samo kłamstwo, z perspektywy dorosłej osoby jako coś niegodziwego, czyste zło a niekiedy nawet niczym zdrada, potrafiajacego złamać serce. Popatrzmy z perspektywy dziecka- Malucha, który może nie mieć tak złych intentencji. Zależy nam, aby przekazać mu jak najlepsze wartości. Staramy się, ale jednak do naszych wychowawczych starań puka kłamstwo.
Nasz maluch kłamie, zmyśla i co tu począć?

🤝Oto kilka wskazówek!🤝

1✅. Zaczaruj zmyśloną historię- oczywiście, wiesz, że Twój maluch mija się z prawdą, ale postaraj się "wsłuchać" w to, co mówi dziecko:
"Oj, chyba to jakaś zaczarowana historia, co? - opowiedz mi o tym, coś więcej"

2✅. Powiedz, że wiesz- "oj to nie jest chyba prawda. Czasem tak bywa, że wolimy powiedzieć, coś co innego niż prawdę bo czegoś się obawiamy czy nie wiemy jak to zrobić. Zostawmy tą rozmowę an chwilę. Pamiętaj, że możesz przyjść i powiedzieć co się stało.

Lub
"Nie podoba mi się, że nie mówisz mi jak było. Mi zawsze możesz powiedzieć, co się dzieje." ; "Chciałabym usłyszeć, jak to było".

3✅. Zadaj pytania. Nie oceniaj, czy pojawia się kłamstwo czy nie. Powiedz jak to było kochanie? Jakie masz pomysły, aby rozwiązać tą sytuację?

Pamiętaj, że zmyślone historie to często element rozwoju dziecka.
We wczesnym dzieciństwie fantazja malca miesza się z łatwoscią z rzeczywistością i dlatego jego opowieści to element poznawania świata, oswajania tego co jeszcze nie do końca poznane.

Na kłamstwo trzeba reagować, ale stosowanie etykiet " ty kłamczuchu!" nie będzie zbyt korzystne, a nawet może stać się samospełniająca przepowiednią.
Kłamstwo to jedna ze strategii zachowania, jeśli nauczymy dziecko, że prawdą i wspólną rozmową można osiągnąć znacznie więcej, kłamstwo przestanie być już potrzebne.
Nasz maluch nie chce nas okłamywać, ale skoro to robi, nie zna bardziej skutecznej metody.
Pokażmy mu, że można inaczej 🤝.

Ale bez oceny,
Ale bez złości,
Ale bez rozczarowania.

😊
Ściskam.
Kamila Olga-psycholog

14/10/2021

amazing ideas diy

Jesienne liściaste inspiracje 🍂🍁🍂🍁

09/10/2021

Chcemy, by nasze dzieci szanowały granice - swoje i cudze.
Chcemy, by nasze dzieci były asertywne.
Chcemy, by dbały o siebie, by odmawiając, nie czuły poczucia winy.

Świadomość swoich granic i umiejętność wyznaczania granic- zarówno sobie, jak i innym jest niezwykle ważna.
To podstawa do dostrzegania i zaspokajania własnych potrzeb oraz rozumienia potrzeb innych ludzi.
Wypracowanie świadomości i dbałości o granice to proces, który toczy się... całe życie.

Zazwyczaj w rodzicielstwie stawiamy na...wyznaczanie granic dzieciom- co oczywiście jest ważne, bo uczy (min.) reguł społecznych, szacunku do drugiego człowieka, buduje empatię.

Równie ważne, i o tym jest dzisiejszy post, jest pokazanie jak dbać o swoje granice, jak je pokazywać innym i jak szanować granice innych ludzi.

Jesteśmy dla dzieci najważniejszymi MODELAMI.
I baza, którą pokazujemy, a za tym: dajemy dzieciom jest niezwykle ważna.

Jak możemy to robić?
➡️ Szanując granice dzieci (oczywiste, a bywa tak trudne).
To zgoda na odmowę w stosunku do nas i innych ludzi.
To zgoda na komunikat "Chcę pobyć sam", "Nie chcę o tym rozmawiać".
To zgoda na "Nie chcę całować się z ciocią na przywitanie".
To zgoda na niedzielenie się ulubioną zabawką.

➡️Dbając o swoje granice.
Pokazując, że to okej, że odmawiamy, że stawiamy na siebie, że dbamy o to co dla nas ważne, pomimo oczekiwań innych.
"Dziś chcę spędzić czas z moją rodziną, nie zrobię tego", "Potrzebuję odpoczynku"

...bo to my- ważni dorośli, jesteśmy nauczycielami dbania o siebie i wyznaczania granic.
W nas jest początek.

💛

Kiedy profesja staje się pasją...

Terapia trudności w czytaniu i pisaniu (dysleksja, dysgrafia, dysortografia). Wyrównywanie deficytów rozwojowych. Trening koncentracji uwagi i pamięci.

Lokalizacja

Kategoria

Strona Internetowa

Adres


Rzeszów
35-051

Inne Education w Rzeszów (pokaż wszystkie)
Kursy Szkoleniowe Noctua Kursy Szkoleniowe Noctua
Marii Konopnickiej 18
Rzeszów, 35-211

Firma szkoleniowa Noctua zajmuje się organizowaniem szkoleń na wysokim poziomie

WooHoo Forest Polska WooHoo Forest Polska
Rzeszów, 35-311

WooHoo Forest zaprasza na warsztaty "szkoły leśnej" dla przedszkoli, szkół i osób prywatnych, L

Skok po zdrowie - konkurs dla uczniów rzeszowskich szkół podstawowych Skok po zdrowie - konkurs dla uczniów rzeszowskich szkół podstawowych
Rzeszów

Projekt realizowany w ramach konkursu "Młodzież {dla} Miasta" organizowanego przez Estradę Rzeszo

Revit-BIM/BO/PU Revit-BIM/BO/PU
Akademicka
Rzeszów, 35-084

Problem z programem Autodesk REVIT w projektach z Technologii BIM, Budownictwa Ogólnego, czy Projek

Zrob_cos_z_zyciem Zrob_cos_z_zyciem
Rzeszów

Chcesz zrobić coś z życiem? Zacznij ze mną! �Inspiracja. �Rozwój osobisty. �Szkolenia

Wydawnictwo Biomedica Wydawnictwo Biomedica
Bazyliowa 1
Rzeszów, 35-232

Wydawnictwo Biomedica zrzesza ludzi, dla których praca jest nie tylko obowiązkiem, ale przede wszy

Mali Jogini Mali Jogini
Rzeszów, 35-047

Mali jogini to przestrzeń uważnej zabawy oraz treningu ciała i umysłu najmłodszych. Połączeni

RoboLAB Local STEM Incubator RoboLAB Local STEM Incubator
Ulica Akademicka 8
Rzeszów, 35-029

RoboLAB to projekt Fundacji Wspierania Edukacji przy Stowarzyszeniu „Dolina Lotnicza”, który ad

Projekt Human - wyjaśnić niewyjaśnione Projekt Human - wyjaśnić niewyjaśnione
Rzeszów

Wyjaśnić niewyjaśnione - zagłęb się w zakamarki i tajemnice humanistycznego świata! Wybierz s

Emmet Emmet
Rzeszów

Chatbot on the way to learning

EDU Consult - Training Center ATC Autodesk EDU Consult - Training Center ATC Autodesk
Ulica Aleja T. Rejtana 53A Lok. 108G
Rzeszów, 35-328

Centrum Szkoleniowe - Autoryzowane przez Autodesk. Certyfikowane szkolenia z oprogramowania Autodesk

Instytut Nauk Medycznych Uniwersytet Rzeszowski Instytut Nauk Medycznych Uniwersytet Rzeszowski
Rzeszów, 35-959

Instytut Nauk Medycznych Kolegium Nauk Medycznych Uniwersytetu Rzeszowskiego